W Polsce obowiązuje zasada dziedziczenia ustawowego, według której to, kto dziedziczy po zmarłym, określa ustawa. Najbliżsi krewni mają pierwszeństwo przed innymi osobami. W przypadku, gdy krewni nie są w stanie się dogadać, kto ma dziedziczyć, sprawa może trafić do sądu. Jedną z takich sytuacji jest prowadzenie sprawy o zachowek.

Warto wiedzieć, że zachowek jest to część majątku, którą spadkodawca przeznacza swoim najbliższym krewnym. Może on przeznaczyć ją każdemu z osobna lub całość majątku. W przypadku, gdy spadkodawca nie wyznaczył żadnej sumy pieniędzy na zachowek, a jego majątek składa się wyłącznie z nieruchomości, to każdy z krewnych ma prawo do części tej nieruchomości. Pamiętajmy jednak, że krewni mogą uzgodnić między sobą, kto dostanie jaką część majątku.

Warto wiedzieć, że zachowek może być przeznaczony tylko dla najbliższych krewnych, a więc dla dzieci, wnuków, rodziców, dziadków, a także małżonka. Osoby, które nie są w takim stopniu krewne spadkodawcy, nie mogą liczyć na otrzymanie zachowku.

Pamiętajmy również, że jeśli ktoś otrzymał już jakiś majątek od spadkodawcy w formie darowizny, to nie ma prawa do otrzymania zachowku. Darowizna jest bowiem odrębną kwestią i nie można jej łączyć z zachowkiem.

Osoby, które uważają, że nie dostały odpowiedniej sumy pieniędzy na zachowek, mogą udać się do sądu. Należy jednak pamiętać, że sprawa o zachowek może być rozpatrywana tylko wtedy, gdy spadkodawca nie żyje już od co najmniej sześciu miesięcy.

Prowadzenie sprawy o zachowek w sądzie może być dość skomplikowane. Dlatego też warto skorzystać z pomocy profesjonalnego adwokata lub radcy prawnego. Tylko wtedy masz pewność, że Twoja sprawa będzie prowadzona w odpowiedni sposób i że uzyskasz satysfakcjonujący wyrok.